Mądrości w sieci ......

Zastanawiam się czy istnieje jakaś epidemia czy może ludzie w sieci uważają się za jakieś za przeproszeniem święte krowy ?
Czytając posty na blogach mamy opcje komentowania (sama komentuje nie raz ) ale czy sieciowa anonimowość zwalnia nas z kultury osobistej ? Czy słowo pisane wólgarenie ma mniejszy wydźwięk ? I w końcu czy to ze kogoś nie znamy osobiście upoważnia nas do braku kultury osobistej? Ostatnio często spotykam się z chamstwem w sieci i jest ono tak samo rażące jak to w realu tylko ze anonimowe bezimienne ! A ja uważam ze jak mi coś nie pasuje to mowie o tym w cywilizowany sposób a na chamskie zaczepki nie reaguje bo to przysłowiowa woda na młyn.......

Unknown

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

2 komentarze:

  1. To nie epidemia. To zazdrosc w sieci powoduje agresje i rywalizacje. Takie granie na emocjach i ranienie osoby po drugiej stronie komputera. Przykre...

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę,że bezkarność takich pyskaczy powoduje taki natłok chamstwa i braku kultury :/

    OdpowiedzUsuń